Forum www.xochabyx.fora.pl Strona Główna www.xochabyx.fora.pl
Ochaby - One love ;**
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

TXT'y Piosenek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.xochabyx.fora.pl Strona Główna -> Teksty :D
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kit
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nikąd

PostWysłany: Nie 20:22, 16 Mar 2008    Temat postu:

KURWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie o to chodzi! Ale o Twoje jebane zachowanie! Chuj to mało powiedziane! Ostatnio nieźle Cię pojebało!!!!!!!!!

Pezet / Noon » Lojalność
Tutaj codziennie uczę się, że nie ma uczuć
jest tylko hajs, seks, hajs i trochę brudu
ziomki zbijają piątki, gdy wchodzę do klubu
plotki gonią plotki, wyzbywam się skrupułów
pierdolą coś o lojalności skurwysyny
nawet nie chce mi się im pluć w oczy, bo szkoda mi śliny
niejeden tu wymięka i ślini się jak panienka
ja trzymam się tych zasad, chociaż nikt nie zapamięta
za kilka lat będziemy mieć swoje rodziny
wielu mówi, że, jestem jak brat
lecz nic nie zrobili dla mnie nigdy
i łączy ich zasada jedna
że jaja mają na brodzie a fiuty trzymają w zębach
zbyt często gości uśmiech na ich gębach
przyjdzie czas zostawię ślady mych pięści na ich szczękach
mówią, weź się w garść, bo chwilowo nie mam floty
pierdolę kompromisy, robię rap i jestem dobry
nie opuszczam ludzi, jestem przy nich cały czas
nawet, gdy mi prosto w twarz mówią najtrudniejszą z prawd
ale szanuję tych, co odpłacą mi tym samym
reszcie mówię nic prócz tego, że się znamy

[x4]
Pierdolą coś o lojalności skurwysyny
nawet nie chce mi się im pluć w oczy, bo szkoda mi śliny
[tylko tekstyhh.pl]
Kiedyś się liczyło, kto z czym biegał, kto dla kogo
kto nie sprzedał, nie wymiękał, ten był spoko
na osiedlach, na imprezach, rap i melanż, goście z flotą
mogłem mieć tu każdą, która by mi wpadła w oko
a niektórzy tutaj już pod sobą dołki kopią
całe szczęście w tym temacie zawsze byłem z boku
w rapie jest podobnie, hypokryci lub idioci
wszystko się tu miesza, dzień z nocą, wóda z koką
pierdolą coś o lojalności skurwysyny
nawet nie chce mi się im pluć w oczy, bo szkoda mi śliny
mam paru przyjaciół i rozmawiam z nimi
bo kumają, że to strasznie brudne gówno, w którym tkwimy
kodeks? jaki kodeks? który? ten fałszywy?
bo oddałem hajs na czas lub nie tknąłem ci dziewczyny
oceniają nas a sami grają jak sukinsyny
i za kilka lat nie będą pamiętać, o czym mówimy
mogą się z nas śmiać, lecz to wszystko było ważne
środowisko, rap i chyba teraz jestem błaznem
ta, ziomki jest interes, mają czas
mogli mieć w życiu, co chcieli, ale im zabrakło jaj

[x4]
Pierdolą coś o lojalności skurwysyny
nawet nie chce mi się im pluć w oczy, bo szkoda mi śliny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TOMEK
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ochaby

PostWysłany: Nie 20:27, 16 Mar 2008    Temat postu:

A ciebie pojebalo od dzieciństwa!!!!!

In Bloom - Nirvana

Sprzedaj dzieci za jedzenie
- pogoda zmienia nastroje
Wiosna znów nastała
- gruczoły rozrodcze

Hej - to właśnie on
Lubi wszystkie nasze ładne piosenki
I lubi śpiewać z nami
I lubi strzelać z pistoletu
Ale nie wie, co to znaczy
Nie wie co to znaczy, gdy mówię:

To właśnie on
Lubi wszystkie nasze ładne piosenki
I lubi śpiewać z nami
I lubi strzelać z pistoletu
Ale nie wie, co to znaczy
Nie wie co to znaczy, gdy mówię...

Możemy mieć jeszcze inne - natura to dziwka
Obity owoc - młody wiek w kwiecie

Hej - to właśnie on
Lubi wszystkie nasze ładne piosenki
I lubi śpiewać z nami
I lubi strzelać z pistoletu
Ale nie wie, co to znaczy
Nie wie co to znaczy, gdy mówię:

To właśnie on
Lubi wszystkie nasze ładne piosenki
I lubi śpiewać z nami
I lubi strzelać z pistoletu
Ale nie wie, co to znaczy
Nie wie co to znaczy, gdy mówię...

To właśnie on
Lubi wszystkie nasze ładne piosenki
I lubi śpiewać z nami
I lubi strzelać z pistoletu
Ale nie wie, co to znaczy
Nie wie co to znaczy, gdy mówię:

To właśnie on
Lubi wszystkie nasze ładne piosenki
I lubi śpiewać z nami
I lubi strzelać z pistoletu
Ale nie wie, co to znaczy

Nie wie co to znaczy x 2
Nie wie co to znaczy, gdy mówię...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kit
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nikąd

PostWysłany: Nie 20:30, 16 Mar 2008    Temat postu:

Wiem ;] A Tobie chuj do tego ;] Potrafisz tlyko się brechtać, cwaniakować, marudzić, i odpowiadać coś tego typu "Ciebie też, z Ciebie większy..." a chuj wie co jeszcze ;]
Cytuje "wyobrażam sobie Ciebie teraz, jak siedzisz taki smutny przed kompem hahahahah" haha ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TOMEK
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ochaby

PostWysłany: Nie 20:35, 16 Mar 2008    Temat postu:

Nie, nie smutny... Ja się z ciebie śmieje... O lol zacytowalaś Jana...
To jednak sluchasz tego co mówi...


Nirvana- Come as you are

Przyjdź jaki jesteś, jaki byłeś,
Jaki chcę, byś był
Jako przyjaciel, jako przyjaciel, jako stary wróg.
Nie spiesz się, pospiesz się
To twój wybór, nie spóźnij się.
Odpocznij, jako przyjaciel, jako stara memoria
Memoria

Przyjdź ochlapany błotem, przemoczony wybielaczem
Jaki chcę, byś był
Jako trend, jako przyjaciel, jako stara memoria
Memoria

I przyrzekam, że nie mam pistoletu
Nie, nie mam pistoletu

Memoria x 3

Memoria - i nie mam pistoletu

I przyrzekam, że nie mam pistoletu
Nie, nie mam pistoletu

Memoria


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kit
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nikąd

PostWysłany: Nie 20:37, 16 Mar 2008    Temat postu:

Nie ;] CYTOWAĆ TO NIE ZNACZY SŁUCHAĆ ;]
po prostu mówił prawdę ;] !!
a śmiej się ;] zwisa mi to ;]
Mi chociaż ma... ha! ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TOMEK
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ochaby

PostWysłany: Nie 20:41, 16 Mar 2008    Temat postu:

No tak żarty na poziomie 12 letniej dziewczynki... Wychodzi na to że jesteś 2 lata do tylu...

Nirvana-Lithium

Jestem bardzo szczęśliwy, bo dziś
Znalazłem swych przyjaciół...
Są w mej głowie
Jestem bardzo brzydki, ale nic nie szkodzi, bo ty też...
Potłukliśmy swoje lustra
Niedzielny poranek jest co dzień, jeśli o mnie chodzi...
I nie boję się
Zapal me świece, oszołomiony
Bo znalazłem boga

Hej, hej, hej

Jestem bardzo samotny, ale nic nie szkodzi, ogoliłem sobie głowę...
I nie jestem smutny
I być może to ja jestem winny temu wszystkiemu, co słyszałem...
Lecz nie jestem pewien
Jestem bardzo podekscytowany, nie mogę się doczekać, by cię tam spotkać...
Ale mi nie zależy
Jestem bardzo napalony, ale nic nie szkodzi
Mam dobre chęci

Hej, hej, hej
Lubię to - nie uderzę
Tęsknię za tobą - nie uderzę
Kocham cię - nie uderzę
Zabiłem cię - nie uderzę

Lubię to - nie uderzę
Tęsknię za tobą - nie uderzę
Kocham cię - nie uderzę
Zabiłem cię - nie uderzę

Jestem bardzo szczęśliwy, bo dziś
Znalazłem swych przyjaciół...
Są w mej głowie
Jestem bardzo brzydki, ale nic nie szkodzi, bo ty też...
Potłukliśmy swoje lustra
Niedzielny poranek jest co dzień, jeśli o mnie chodzi...
I nie boję się
Zapal me świece, oszołomiony
Bo znalazłem boga
Hej, hej, hej

Lubię to - nie uderzę
Tęsknię za tobą - nie uderzę
Kocham cię - nie uderzę
Zabiłem cię - nie uderzę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kit
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nikąd

PostWysłany: Nie 20:42, 16 Mar 2008    Temat postu:

oj oj ;] Pierdolisz ;]
Dobrze, że Ty to mówisz...
Bo Ty mnie jebiesz ;]
i ta Twoja opinia ;p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TOMEK
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ochaby

PostWysłany: Nie 20:45, 16 Mar 2008    Temat postu:

AERIALS- System of a Down

Życie jest jak wodospad
Jesteśmy jednością w rzecze
I jednym ponownie, już po fali

Płynąc przez pustkę
Słyszymy słowa
Zgubiliśmy samych siebie, ale znajdziemy wszystko

Bo jesteśmy tymi, którzy chcą grać
Zawsze chcemy iść do przodu, ale nigdy nie stać w miejscu
I jesteśmy tymi, którzy chcą wybierać
Zawsze chcą grać, ale nigdy nie przegrywać
Anteny, na niebie
Kiedy uwalniasz dobrą myśl
Uwolnisz swoje życie

Życie jest jak wodospad
Pijemy z rzeki
Później odwracamy się i wznosimy wokół siebie mury

Płynąc przez pustkę
Słyszymy słowa
Zgubiliśmy samych siebie, ale znajdziemy wszystko

Anteny, na niebie
Kiedy uwalniasz dobrą myśl
Uwolnisz swoje życie
Anteny, tak wysoko w górze
Kiedy uwolnisz swoje oczy
Czeka Cię wieczna nagroda
Anteny, na niebie
Kiedy uwalniasz dobrą myśl
Uwolnisz swoje życie
Anteny, tak wysoko w górze
Kiedy uwolnisz swoje oczy
Czeka Cię wieczna nagroda


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kit
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nikąd

PostWysłany: Nie 20:47, 16 Mar 2008    Temat postu:

Pokahontaz » Nie ma czym oddychać
Dla Ciebie...
Nie umiem śpiewać, ale spróbuję...

Kocham Cię... Pomimo innych myśli.
Nie, nie, nie ma czym oddychać.
Nie, nie, nie ma czym oddychać.

Kocham Cię... Pomimo, że to wyścig.
Nie, nie, nie ma czym oddychać.
Nie, nie, nie ma czym oddychać.

Nie, nie, nie ma czym oddychać.
Niech zagra muzyka, nieważne co jest dzisiaj
Tak, w takt pokocham Cię i tak jak H i H
Twa psychika się wymyka. Patrz
na... na niego, jak się męczy.
Dla nas raczej w planach jest spacer po tęczy.
Ukochana, wymażona żona,
świat o nas będzie pisał w tomach. Nic nas nie pokona.
Ty i ja, ja i ona,
i już nigdy my niewinni, gdy ktoś inny koło nas.
W zasłonach dymnych ponad dym zawołam,
czy palona płynnym ogniem nieskończona.
Dla mnie miłość kona, niespełniona,
w smaku słona, a wygląda na winogrona.

Kocham Cię... Pomimo innych myśli.
Nie, nie, nie ma czym oddychać.
Nie, nie, nie ma czym oddychać.

Kocham Cię... Pomimo, że to wyścig.
Nie, nie, nie ma czym oddychać.
Nie, nie, nie ma czym oddychać.

Kroplo, błagam, nie wysychaj.
Wiem co na mnie czycha, przyjdzie mi tu zdychać.
Głośno, co ja narobiłem.
Boże oddaj jej jej siłę, przecież ją zabiłem.
Kotku, mogę tak do Ciebie tak mówić?
Chodź tu. Każdy może się pogubić.
W środku jestem dalej tym, kim byłem
i choć ścieżki są zawiłe, tyle razy prowadziłem.
Kotku, wygraliśmy siebie w TotoLotku.
To ja, a nie żaden potwór.
Kotku, teraz, gdy już wszystko jest gotowe
by wyruszyć w drogę, nie mogę pozwolić Ci tak odejść.

Kocham Cię... Pomimo innych myśli.
Nie, nie, nie ma czym oddychać.
Nie, nie, nie ma czym oddychać.

Kocham Cię... Pomimo, że to wyścig.
Nie, nie, nie ma czym oddychać.
Nie, nie, nie ma czym oddychać.


Ile można nie zasypiać,
nie jeść, nie oddychać, płakać, łzy połykać.
Koniec końcem, zawsze po burzy wychodzi słońce,
otrzymałaby swego obrońcę.
Jesteś moim przeznaczeniem. Wierzę, że ja Twoim,
tamtego nie zmienię.
Zechcesz widzieć poświęcenie, nie mów mi, że nie chcesz,
proszę. Kocham Cię szalenie.
Uuu, awaria, kocham Cię jak wariat.
Stój, od zawsze chciałaś mieć ten wariant.
Tyle jest we mnie pasji do nas teraz.
Łaski, umieram. Inne laski rozstrzelam.
Już nie potrzebuję tej maski twardziela.
Spójrz, niweluję ją i zacznę od zera...


<3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TOMEK
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ochaby

PostWysłany: Nie 20:50, 16 Mar 2008    Temat postu:

Folus-Nielegale

Wyłaczam mikrofon, c do powiedzenia…
Z podziemia, F.O.K.U.S bez ściemnienia:
Głos sumienia - a dlaczego tak?
Inaczej bylo za bajtla - kara za rap?
shurathapafuck meeen! Otwarcie gry!
Na majku Figh Club. Poszly psy! Gdy
trzymam dystans, defensywa oczywista, bo
harta warta ta gra, a nie smoczyska.
! Zione ogniem! Pluje jadem!
Pierdolę maskaradę, biegnij za przykładem!

Sprawdź nielegale, to F do O do K w oryginale. Na
piedestale zbieram medale za dopracowane detale. No
co? Nie mieści ci się to w pale? Stale jak
fale doskonale się chwalę. Masz jakieś ale?

Ja dotknę dna, a potem nieba!
F.O.K. a.k.a. “Nie Ma Przebacz” na
majku. Uwaga zasysa jak próżnia,
gdy wypuszczam flow, który sie wyróżnia. Nie
splajtuj, ty i ona jak szum i muszla.
Miasta duszpasterz: muzyka + hasz.
Ilu uzależnionych znasz, ilu sprzedasz?
Pokaż twarz. Da się życ. Nie ma przebacz! Ale
cud nad Wisłą. Grasz jak Bandicoot
Crash, stale masz pomysły na wszystko.
Widowisko. Temperatura na
forum wzrasta. Zrozum, to namiastka hardkoru.

Sprawdź nielegale, to F do O do K w oryginale. Na
piedestale zbieram medale za dopracowane detale. No
co? Nie mieści ci się to w pale? Stale jak
fale doskonale się chwalę. Masz jakieś ale?

Talarem? Daremny trud. Poznaj głód
na prawdę wśród kopalni i hut.
Ja walę rozgłos, bo to przeszkadza być mi
tym kim jestem, to wada, zwykły koleś
- liryczna zaglada. Nie mam nic do powiedzenia - siadam, bo
gdy idę rymy 3D jak z AutoCad’a składam.
Szalona galopada tworzy w głowie teksty, to
jak wzburzone morze, na falach refleksy. Gdy
rozkładam skrzydła - zapada cisza…
Wtedy zamykam oczy, żebym tylko słyszał.
Peka jak klisza bariera dźwieku. Jestem tym
tekstem i nie będę sie zniżał, bo nie chcę.

Sprawdź nielegale, to F do O do K w oryginale. Na
piedestale zbieram medale za dopracowane detale. No
co? Nie mieści ci się to w pale? Stale jak
fale doskonale się chwalę. Masz jakieś ale? he?

..zasztyletowany spojrzeniami rap
gwiazdy. Mam jazdy na styk z paranojami, gdy
własny mój styl ulotny jak pył w kontakcie,
w kontaktu trakcie, daję Ci na kompakcie.
Tak akt po akcie filtrujac miasto wzrokiem,
będąc Fokusmokiem, kręcąc sie z Amokiem i
Cronem. Inni - “Nie to nie my” gdy tonę.
Dzień w dzień oczy zapierdolone przez
żenszen. Ciągle jak szerszeń żądlę.
Przebacz, gdy błądzę. Jebać rady mądre.
Swoje osiągnę. Ty też swoje wiesz
opiniami animowany jak Flash.

Sprawdź nielegale, to F do O do K w oryginale. Na
piedestale zbieram medale za dopracowane detale. No
co? Nie mieści ci się to w pale? Stale jak
fale doskonale się chwalę. Masz jakieś ale?

Ja rzeźbię
ciszę słowami dla Ciebie. Pod powiekami na niebie
z gwiazdozbiorami FOK pokazuje siebie. Będę
jak dynamit i pod gruzami pogrzebię to, co nie
da mi myślami przybiec do Ciebie w potrzebie. Nie weźmie
mi tego ani spanikowany świat, ani ci z drani
wychowani na nim, zanim nie utracę zmysłów jak
Tytanik, zanim zanik pomysłów da mi znak, ja
pomnikami tenże soundtrack wypełnię jak farbami. Ja rzeźbię
ciszę słowami dla Ciebie. Pod powiekami na niebie
z gwiazdozbiorami FOK pokazuje siebie. Będę
jak dynamit i pod gruzami pogrzebię to, co nie
da mi myślami przybiec do Ciebie w potrzebie. Nie weźmie
mi tego ani spanikowany świat, ani ci z drani
wychowani na nim, zanim nie utracę zmysłów jak
Tytanik, zanim zanik pomysłów da mi znak, ja
pomnikami tenże soundtrack wypełnię jak farbami. Rzeźbię
ciszę słowami,dla ciebie pod…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kit
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nikąd

PostWysłany: Nie 20:52, 16 Mar 2008    Temat postu:

I co to miało być? Znowu jakaś ironia?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TOMEK
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ochaby

PostWysłany: Nie 20:54, 16 Mar 2008    Temat postu:

O co ci kurwa chodzi!?
Ta nuta mi się podoba, nie może???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kit
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nikąd

PostWysłany: Nie 20:59, 16 Mar 2008    Temat postu:

Lajt. Bo podobno to jest dla Ciebie żałosne.

Grammatik » Rozmowa
Nie zawsze żyję dobrze, bo żyję chwilą
W momencie upadku oddaję hołd swoim czynom
To się staje w sekundzie, nie jest godziną
Chłopak na rozdrożu obarczający się winą
Wszystko przesłonięte czarną kurtyną
Myśli giną, odeszło to, co było rutyną
Pośród ludzi, co dla mnie żyją
Znajdą słowo, opatrzą moje rany
Bo człowiek nigdy nie jest spisany na straty
(spisany na straty)

Moją historię znasz doskonale
Wiesz, kim jestem, nieraz z tobą rozmawiałem
Znasz to miejsce na pamięć, za często tu byłem
W powietrzu od emocji za gęsto, tak żyję
I śpiewam swoje pieśni samotności
Pieśni o wolności, myślę jak mógłbym stać się lepszy
Brudne serce, brudne ręce
Trzeba się godzić, że chcesz mówić
Ale nikogo nic to nie obchodzi
Albo nie umiesz albo życie tak sprawiło
Że o bólu nic nie powiesz
I ukryjesz wszystko nawet miłość
Daj zdrowie moim bliskim
Dla mnie tylko trochę siły
Może trochę mniej poczucia winy
Wiem, że cię zdradzam i słucham pokus
Tracę kontrolę, nie umiem stać z boku
I myślę ile jeszcze mam kredytów w twoim sercu
Połamany ludzik, bez ciebie wszystko nie ma sensu

Do ciebie pieśnią wołam Panie
Do ciebie wznoszę dzisiaj głos

Kiedyś prosiłem żebyś tylko mnie uchował
A dziś proszę ciebie Boże spraw, bym wszystkiemu podołał
Wciąż żyję szybko i nie patrzę na zakręty
Tak często się gubię i wypuszczam z rąk szczęście
Lata mijają, a ja wciąż na ustach z pieśnią
Bliscy się dziwią i drżą o moją przyszłość
Blizny z przeszłości powinny otwierać oczy
A ja jestem ślepcem, który stąpa po cienkim lodzie
Chcę wiedzieć więcej i uwolnić się od pokus
Żeby każdy dzień był dobry, nieskalany w żaden sposób
Spokojnie chcę oddychać i nie dusić się ze sobą
By świat w moich oczach wciąż wyglądał kolorowo
Rozdarty człowiek, przecież znasz to doskonale
Byłeś przy mnie, gdy zawładną kiedyś mną życiowy balet
Byłem na dole i odważyłem się prosić
Dzisiaj znów przychodzę, chociaż wiem, że masz mnie dosyć
Grzechów było wiele, dobrze wiem - nie jestem święty
Jestem jedynie człowiekiem, cały czas popełniam błędy
Wielu odpuściło i dało sobie spokój
Ja proszę o drugą szansę, bądź na każdym kroku

Ty chlebem, ptakiem, słońcem możesz być
Więc kamieniem nie bądź mi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TOMEK
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ochaby

PostWysłany: Nie 21:07, 16 Mar 2008    Temat postu:

Nie żalosne lecz irytujące... Nie samo sluchanie tylko wklejane przez ciebie teksty (o to że sam Pezet)...
A wiesz że z ciekawości przesluchalem tę nutę... Nawet ujdzie w wielkim tloku... Ale wolę wielką trójkę...

Paktofonika-Chwile Ulotne(jak już przy hip hopie jesteśmy...

Nie ufam nikomu
Kocham tylko tych co na to zasłużyli
Jeszcze nie szeleszczę kasą
Tak jak klasą z winyli
Więc nie przepuszczę żadnej chwili
Gdyż żyję na kreskę
W każdą chwilkę wbijam szpilkę
Jak pineskę w deskę
Życie jem jak Milkę
Bowiem wiem że jestem lśnieniem
I okamgnieniem
Że będę wspomnieniem
Za pozwoleniem, sprawdź to
Zanim schowasz dzień pod powiekami
Powiedz co z twoimi nie pozałatwianymi sprawami
Czasami wręcz zasysam otoczenie moimi receptorami
Zachwycam się chwilami jak dobrymi produkcjami
Film na siatkówce zdobywa nagrodę Grammy
Za brak porównania z celuloidami
Momentami pomiędzy oddechami
Życie fala mi tsunami
Zalewa doznaniami i bodźcami
Razem z chłopakami chodzimy po mieście
Kilkanaście centymetrów ponad chodnikami
Taktowani przez wat tysiąc dwieście
Przygniatani problemami
Ciągle na podeście
Z mikrofonami w ciągłym manifeście
Weźcie sprawdźcie to
Bo to widać w każdym geście
Jesteście, więc zauważcie to nareszcie
Odbierzcie dzisiejszy dzień jak podarunek
Cieszcie się i obierzcie na jutro kierunek
Odważcie się, zróbcie ten krok
Podnieście wzrok
Na razie, strzałka, mówił Fokusmok
Łapię chwile ulotne jak ulotka
Ulotne chwile łapię jak fotka
Chwile ulotne chwytam
Jak sygnał satelita
I ta różnica
Nie krążę po orbitach
Lecz twardo stąpam po chodnikach
Chcę żyć aktywnie nim wyciągnę kopyta
Jest pewna dewiza którą znam
Carpe diem
Uznają ją ludzie, z którymi gram
O tym wiem
Z każdym dniem łapię chwile
Ulotne jak motyle
Na stałe
Koduję we fragmentach bądź całe
Zapamiętałem już ich bez liku
Wszystkie mam w sobie
Żadnej w pamiętniku
Zaś w notatniku bądź w kalendarzyku
Notuję zadania i termin wykonania
Zgroza
Gandzia zostawia ślady jak sanek płoza
A pamięć zawodna jak prognoza
To skleroza
Poza tym istnieje sprawnych komórek doza
Chwile przychodzą tam jak koza do woza
Raz łapię chwile
Te słodziutkie choć krótkie
Innym razem te
Bezpowrotne i ulotne
Łapię chwile ulotne jak ulotka
Ulotne chwile łapię jak fotka
Życie nasze składa się z krótkich momentów
Cudownych chwil czy przykrych incydentów
Niczego nie przegapię
Wszystkie je łapię
Korzystam z talentu
Przelewam go na papier
Więc łapię chwile ulotne jak ulotka
Ulotne chwile łapię jak fotka
Dbam, by chwile ulotne jak notka
Nie uleciały jak ulotna plotka
W niepamięć
Każdy gest i każde zdanie
Obrazy przed oczami
Zawieszone jak na ścianie
Te wramię
To jedno co na pewno zostanie
Reszta przeminie jak znoszone ubranie
Dwadzieścia lat minęło jak jeden dzień
Nie masz co wspominać?
Lepiej swe życie zmień
Póki czas
Nie czeka na nas
Więc zaśpiewaj jeszcze raz
Mamy po dwadzieścia lat
Przed sobą cały świat
Przed sobą cały życia szmat
Więc jestem rad
Z każdego poranka i wieczoru
Dawno już dokonałem wyboru
I jestem dyspozytorem własnych torów
Spełniam się w muzyce hard core'u
I wiem, że wspomnienie nigdy nie zginie
Tak jak wspomnienie o pierwszej dziewczynie
Jak czasy podstawówki
Zbite butelki, ubite lufki
Starte zelówki w podróży
Polowanie na chwile się nie dłuży, się nie nuży
Łapię chwile ulotne jak ulotka
Ulotne chwile łapię jak fotka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kit
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nikąd

PostWysłany: Nie 21:10, 16 Mar 2008    Temat postu:

widzę, że sie gubisz.

Skazani Na Sukcezz » Prawdziwy romans
Z Tobą być, z Tobą śnić
Z Tobą być, z Tobą śnić

(Pyskaty)
To prawdziwy romans był choć stale się staram
Lecz Ty nie przemijasz z wiatrem jak Scarlet O'Hara
I gdy nawet to kara bo jestem ckliwy jak Kombii
Fiodor to przewidział nie ma kary bez zdrodni
Pomówmy o nas poznałem Cię jakiś czas temu
to był prawdziwy romans, a nie serial z TVN-u
Raczej "M jak Miłość" i mi nie mów już dzisiej
Że życie jest jak "Klan" bo my to nie Grażynka i Rysiek
W pierwszy tydzień byliśmy niczym Bonnie i Clyde
A już wiedziałem że nie lecisz tak jak oni na hajs
Wiedziałem że nie lecisz na ten papier
Ja miałem wtedy tylko fiata uno plus odtwarzacz kaset
Miałem index lokum inne winde w bloku
A nie wille z kortem z boku i błotem w oku
W szoku bo miałem Cię na oku już przedtem
Jeszcze zanim Whitney Houston przeszła na rente
I to nie sekret ten romans to nie flirt na pokaz
Jesteś śliczna nawet jak śmigasz w papilotach
I nawet gdy masz łzy w oczach
To jest prawdziwy romans weż olej "kasię i Tomka" ej

Ref:

Z Tobą być, z Tobą śnić
Całe życie tylko Ja i Ty
Dzielić łzy, sprawiać by
Całe życie tylko Ja i Ty /x2

(Pih)
Straszna wydaje się być miłość dla tego, który nie kochał
Miałem życie na opak włóczyłem się po nocach
Wiesz jak to jest Ty też myślałaś że już Amen
Dwie proste równoległe na samotność skazane
Gdy Cię spotkałem wiedziałem bierz szczęście od razu nie zwlekaj
Im więcej o nim myślisz, a go nie masz tym szybciej ucieka
Pamiętasz to nie był byle jaki podryw
Jeszcze niewiedziałem żę się kłócisz o swoją część kołdry
Zrobiłem pierwszy ruch w uszy szczypał mróz
W lutym taksówka do tych Twoich ust
Otworzyliśmy drzwi przed nami życie za progiem
Prawdziwe bez gumowych twarzy z telenowel
Wiem przecież każda prawda ma swój rewers
Fakt taki że jedno z nas mówi to co drugie chce powiedzieć
I nawet kiedy wracam do domu życiem zmęczony
Mam Ciebie jesteś mostem jedynym nie spalonym
Chce poznawać Cię codzień od nowa z góry na dół
Jesteśmy jak planety nic nie zakłóci układu
Tylko Ty się liczysz nie obchodzi mnie reszta
Jesteś przyszłą mamą mojego dziecka

Ref:

Z Tobą być, z Tobą śnić... /x2


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.xochabyx.fora.pl Strona Główna -> Teksty :D Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin